Policjanci przejęli ponad ćwierć tony narkotyków wartych 12 mln zł
Sprawą zajmowali się policjanci Wydziału Kryminalnego komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy i komendy powiatowej w Świeciu, którzy rozpracowywali grupę powiązaną ze środowiskiem pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów piłkarskich. Z ich ustaleń wynikało, że funkcjonowała zorganizowana grupa, która miała ściśle określoną hierarchię, a jej członkowie odpowiedzialni byli za poszczególne etapy produkcji narkotyków, a także ich dystrybucję. Z informacji policjantów wynikało także, że członkowie grupy zajmowali się dystrybucją wytworzonych narkotyków na terenie powiatów bydgoskiego i świeckiego.
Do zaplanowanej akcji związanej z zatrzymaniem włączyli się funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Bydgoszczy, ponieważ z wcześniejszego rozpoznania wynikało, że przestępcy mogą być niebezpieczni, uzbrojeni i zdeterminowani w swoich działaniach.
Biorący udział w akcji policjanci we wtorek późnym popołudniem na jednej z ulic Żołędowa koło Bydgoszczy zauważyli typowany samochód marki BMW X1, którym wcześniej jeździł przywódca grupy – 25-letni Dawid W.
Policjanci dali kierowcy wyraźne sygnały do zatrzymania. Ten jednak, ignorując je, zaczął uciekać, a w pewnym momencie jechał wprost na policjanta, który usiłował zatrzymać pędzące auto, oddając strzały w opony samochodu. Funkcjonariusz odskoczył na bok, nadal strzelając w opony uciekającego samochodu. Kierowca przejechał jeszcze kilkaset metrów, jednak auto ostatecznie zostało unieruchomione. 25-letni Dawid W. uciekł, a policjanci zatrzymali będącego w samochodzie pasażera - 25-letniego Patryka P.
W kolejnym etapie policjanci przystąpili do działań do miejscowości Wielki Konopat w powiecie świeckim, gdzie na jednej z posesji policjanci zastali laboratorium, w którym produkowane były narkotyki. Funkcjonariusze weszli do pomieszczeń w trakcie, gdy w 60 kuwetach, zalanych brunatnym płynem, trwała produkcja substancji – kryształów 3-CMC i 4-CMC.
Policyjne działania prowadzone były także w miejscowości Stary Jasiniec w powiecie bydgoskim, gdzie grupa zorganizowała w garażu magazyn narkotyków. Policjanci przejęli tam 30 kg hermetycznie zapakowanej marihuany.
W sprawie policjanci zatrzymali łącznie czterech mężczyzn: 19-latka, 27-latka i dwóch 25-latków. Trwają poszukiwania lidera grupy 25-letniego Dawida W., który zbiegł w czasie próby zatrzymania go w Żołędowie i usiłował rozjechać zatrzymującego go policjanta.
Bilans policyjnej akcji to przejęcie ponad 250 kg różnych narkotyków, przede wszystkim kryształów 3-CMC i 4-CMC o czarnorynkowej wartości ponad 12 mln zł, zabezpieczenie ponad 600 tys. zł w gotówce i siedmiu samochodów wykorzystywanych jako mobilne magazyny i punkty dystrybucji narkotyków. W mieszkaniach i zabezpieczonych pojazdach policjanci znaleźli też zagłuszarkę fal radiowych, paralizator, pałkę teleskopową i maczetę.
Śledztwo w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Świeciu. Cały trwają policyjne działania, m.in. prowadzone są oględziny z udziałem specjalistów z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Bydgoszczy i gromadzony jest materiał dowodowy.(PAP)
rau/ mark/